Pelplin - 3cia setka
Czwartek, 15 października 2015 | dodano: 17.10.2015Kategoria Elektrotechnika, Wycieczki
Wyjechałem po godz.10 (późno). Bez plecaka, wszystko w kieszeniach (bo bez sakw itp, z bidonem i połową gorzkiej czekolady). Plan trasy narysowałem na kartce ;) więc czasem kluczyłem, pytałem no i nieoczekiwane przystanki. Główne punkty zwiedzania:
1. Graniczna Wieś Obóz Grenzdorf (przypadkowe zwiedzanie - dzięki znakowi na skrzyżowaniu)
2. Skarszewy - i prace wykopaliskowe w rynku! (tak blisko zamek Joannitów i o nim zapomniałem! więc wrócę tu! ;)
3. Starogard Gdański - najdłużej tu byłem.. dość "duchowe" miejsce (spirytualne wręcz;) ale rzeka Wierzyca daje najwięcej uroku.
4. Owidz - piękne Grodzisko! Podobne do naszej Faktorii choć 1000 lat młodsza historia. Bardzo miłych ludzi tam spotkałem - dostałem w prezencie mapę okolic - świetna dla rowerzystów. Wrócę tu - koniecznie! Pozdrawiam ekipę! :)
5. Pelplin - po drodze z Owidza jedyny odcinek drogi żwirowej - do przeżycia (moja dętka tylna 5x łatana dała radę). Tu już mnie ostro bolały kolana. Sporo tematyki kościelnej. Katedra ogromna, ale jakoś średnio dostępna. I tu zginęły moje ulubione rękawiczki Lemon żółte z kewlarem i długimi palcami - już takich nie produkują ;( Wściekły (bo nie wiem, czy zgubiłem, czy "pomogła mi ich zgubieniu" pewna miła staruszka która mnie zagadała, ale jakoś dziwnie mnie za rękaw a może kieszeń łapała - ale to do mnie dotarło już w domu), kląc jak szewc nagle nabrałem energii do powrotu do domu.. tyle, że zimno się zrobiło.. zrobiło się szaro więc z kompletem światełek (nie mylić ze światłami) prułem ile sił mi zostało w nogach - tu już bez zwiedzania - prosto do Tczewa.
6. Tczew - 3min przed odjazdem PKP pani stwierdziła, że nie zdąży mi sprzedać biletu, więc kupiłem na za godzinę bilet na SKM za 6zeta - rower za darmo! Dało mi to do myślenia, a propo sporego jednak zmęczenia na moim nieszosowym rowerze co do tego jak ogarniać kolejne trasy na zwiedzanie ;). Tu kupiłem dopiero coś do..picia..zimno było więc na trasie bardzo się pić nie chciało.
7. Odcinek Tczew - Pruszcz Gdański przejechałem w SKM (za słabe światełka na jazdę nocną na trasie 91 - jako kierowca nie chciałem wnerwiać innych jako rowerzysta średnio przystosowany - w sumie nie miałem żadnej kamizelki odblaskowej - a muszę doczytać, czy jest konieczna). W Pruszczu do domu oczywiście już rowerem, dobić do 100km ;)
Mapka i fotki poniżej. Pisząc to dziś w sumie najbardziej żałuję rękawiczek, bo zmęczenie i zakwasy przeszły już w piątek - ale to chyba zasługa diety na którą przeszedłem miesiąć temu - dla mnie dieta cud! Nawet ciśnienie mi spadło aż na 3 dni odstawiłem lekarstwa!
Route 3 305 571 - powered by www.bikemap.net
1. Graniczna Wieś Obóz Grenzdorf (przypadkowe zwiedzanie - dzięki znakowi na skrzyżowaniu)
2. Skarszewy - i prace wykopaliskowe w rynku! (tak blisko zamek Joannitów i o nim zapomniałem! więc wrócę tu! ;)
3. Starogard Gdański - najdłużej tu byłem.. dość "duchowe" miejsce (spirytualne wręcz;) ale rzeka Wierzyca daje najwięcej uroku.
4. Owidz - piękne Grodzisko! Podobne do naszej Faktorii choć 1000 lat młodsza historia. Bardzo miłych ludzi tam spotkałem - dostałem w prezencie mapę okolic - świetna dla rowerzystów. Wrócę tu - koniecznie! Pozdrawiam ekipę! :)
5. Pelplin - po drodze z Owidza jedyny odcinek drogi żwirowej - do przeżycia (moja dętka tylna 5x łatana dała radę). Tu już mnie ostro bolały kolana. Sporo tematyki kościelnej. Katedra ogromna, ale jakoś średnio dostępna. I tu zginęły moje ulubione rękawiczki Lemon żółte z kewlarem i długimi palcami - już takich nie produkują ;( Wściekły (bo nie wiem, czy zgubiłem, czy "pomogła mi ich zgubieniu" pewna miła staruszka która mnie zagadała, ale jakoś dziwnie mnie za rękaw a może kieszeń łapała - ale to do mnie dotarło już w domu), kląc jak szewc nagle nabrałem energii do powrotu do domu.. tyle, że zimno się zrobiło.. zrobiło się szaro więc z kompletem światełek (nie mylić ze światłami) prułem ile sił mi zostało w nogach - tu już bez zwiedzania - prosto do Tczewa.
6. Tczew - 3min przed odjazdem PKP pani stwierdziła, że nie zdąży mi sprzedać biletu, więc kupiłem na za godzinę bilet na SKM za 6zeta - rower za darmo! Dało mi to do myślenia, a propo sporego jednak zmęczenia na moim nieszosowym rowerze co do tego jak ogarniać kolejne trasy na zwiedzanie ;). Tu kupiłem dopiero coś do..picia..zimno było więc na trasie bardzo się pić nie chciało.
7. Odcinek Tczew - Pruszcz Gdański przejechałem w SKM (za słabe światełka na jazdę nocną na trasie 91 - jako kierowca nie chciałem wnerwiać innych jako rowerzysta średnio przystosowany - w sumie nie miałem żadnej kamizelki odblaskowej - a muszę doczytać, czy jest konieczna). W Pruszczu do domu oczywiście już rowerem, dobić do 100km ;)
Mapka i fotki poniżej. Pisząc to dziś w sumie najbardziej żałuję rękawiczek, bo zmęczenie i zakwasy przeszły już w piątek - ale to chyba zasługa diety na którą przeszedłem miesiąć temu - dla mnie dieta cud! Nawet ciśnienie mi spadło aż na 3 dni odstawiłem lekarstwa!
Route 3 305 571 - powered by www.bikemap.net

Kleszczewo droga do Czerwniewa © herboy

Graniczna Wieś stacja transformatorowa © herboy

Grzyby w lesie © herboy

Graniczna Wieś Obóz Grenzdorf © herboy

Ścieżka rowerowa do Skarszew © herboy

Fontanna na tle UM w Skarszewie © herboy

Prace archeologiczne w Rynku w Skarszewie © herboy

Liniowiec - powóz z pięknym koniem © herboy

Szpital w Starogardzie Gdańskim © herboy

Przejaz kolejowy w Starogardzie Gdańskim © herboy

Pomnik Adama Mickiewicza w Starogardzie Gdańskim © herboy

Star w Starogardzie Gdańskim przy moście nad Wierzycą © herboy

Rzeka Wierzyca w Starogardzie Gdańskim © herboy

Baszta zabytkowa w Starogardzie Gdańskim © herboy

Kościół p.w. Św.Mateusza w Starogardzie Gdańskim © herboy

Ołtarz w kościele p.w. Św.Mateusza w Starogardzie Gdańskim © herboy

Owidz placa zabaw przy Grodzisku © herboy

Owidz - Grodzisko © herboy

Owidz restauracja i kasy przy Grodzisku © herboy

Owidz kierunkowskazy atrakcji turystycznych w Grodzisku © herboy

Pelplin Plac Tumski - tablica PTTK i szlaki turystyczne © herboy

Pelplin Plac Mariacki - Katedra © herboy

Pelplin Plac Grunwaldzki © herboy
zaraz po tej fotce zagadała do mnie babuszka, potem stwierdziełem brak rękawiczek ;( mogłem je gdzieś posiać.. ech.. brak czujności tak czy siak..


Wielgłowy - Kapliczka © herboy

Tczew czarno biała lokomotywa parowa © herboy
Rower:Kross Hexagon V3
Dane wycieczki:
100.00 km (2.00 km teren), czas: 06:40 h, avg:15.00 km/h,
prędkość maks: 36.72 km/hTemperatura:5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Komentuj